30 cze 2014

Klubowe przypinki

Bycie członkiem jakiegokolwiek klubu staje się modne. Niezależnie czy jest to klub działkowicza, szachowy, brydżowy czy klub klientów VIP w danym miejscu, budzi to jakieś mniejszy lub większy szacunek. Co zrobić, aby prestiż danego klubu był jeszcze wyższy? Dowiecie się zerkając poniżej.







                                                                              Kotylionowe odznaczenia
Prawie w każdym klubie istnieje jakaś hierarchia, powodująca, że poszczególni członkowie starają się jeszcze bardziej lub wydają większą ilość gotówki, by wybić się na wyższy poziom. Wyższa pozycja w hierarchii daje większe przywileje, co można zauważyć, obserwując znajomych z klubu, którzy wspięli się na wyżyny. Jednak co zrobić w przypadku dużego klubu, gdzie nie wszyscy się ze sobą znają? Rozwiązaniem mogą być specjalistyczne klubowe opaski na ręce lub...kotyliony. Dlaczego kotyliony? Ponieważ posiadamy większe pole manewru, jeśli chodzi o wybór wzoru czy też koloru. Idealny kotylion dla różnych klubowiczów będzie zawierał logo klubu, a dany kolor będzie oznaczał status danego członka. Banalne, prawda? A dlaczego kotyliony są lepsze od opasek? No cóż, przypinki umieszcza się zazwyczaj w widocznym miejscu – na piersi, klapie marynarki czy chociażby kieszeni. Zawsze się ona rzuca w oczy, co daje nam możliwość dodatkowego rozreklamowania naszego klubu oraz lepszego podziałania na innych członków. W przypadku opaski jest to o wiele trudniejsze, szczególnie w chłodniejsze dni, kiedy większość z nas nosi dłuższe rękawy, zasłaniające tego rodzaju gadżety. Poza tym, jak już wspomnieliśmy, na kotylionie można umieścić logo klubu, co w przypadku opaski nie wchodzi w grę. Dlatego, jeśli chcesz się rozreklamować oraz sprawić, aby członkowie chcieli piąć się w klubowej hierarchii – wybierz kotyliony!

Przypinki dla klubowiczów
Oczywiście przypinki nie tylko w taki sposób mogą się przydać, co z pewnością ucieszy tych właścicieli klubów, w których nie występuje hierarchia lub jest ona sprowadzona praktycznie do zera. Jednak nawet w przypadku takich zgromadzeń wypada stworzyć jakąś wieź między poszczególnymi członkami. Można to uczynić narzucając jakiś konkretny strój, jednak w dobie królującego indywidualizmu mało kto się pokusi na ubieranie tego samego co inni. O wiele prościej jest nakłonić członków do noszenia identycznych przypinek, które byłyby żywym dowodem na przynależność do tego, a nie innego stowarzyszenia. W zależności od charakteru Waszej działalności, na takiej przypince może znaleźć się logo, jakaś myśl przewodnia lub symbol, kojarzący się z danym klubem. Jednym z zadań członków może być stworzenie wzoru klubowej przypinki, dzięki czemu zintegrujesz ich w jeszcze większym stopniu niż do tej pory. 

Kotylionowe medale
Niezależnie od tego, jaki klub prowadzisz – sportowy, szachowy czy emeryta – będziesz organizował dla jego członków rozmaite konkursy i wydarzenia. Jeśli masz fundusze, zainwestujesz w prawdziwe medale, puchary czy odznaczenia, jeśli jednak kasa klubowa świeci prawie pustką, możesz zainwestować w  wersje kotylionowe. Wystarczy, że stworzysz wzór medalu, zamówisz, a producent przypinek zajmie się całą resztą. Później wystarczy, że nawleczesz „medale” na ozdobną wstążkę i gotowe. Takie rozwiązanie szczególnie sprawdzi się w różnego rodzaju klubach dla dzieci, gdzie nawet taka forma nagrody będzie uznawana za wspaniałą i wyjątkową. Niskim kosztem możesz ufundować nagrody dla swoich członków, a w dodatku samemu je zaprojektować. Dlatego nie czekaj, tylko już dziś wykorzystać przypinki do ulepszenia swojego klubu!

Artykuł opublikowany na: Bunet.pl

1 komentarz:

  1. Cha -zlota odznaka z trzema szkielkami.Niestety jedynie jedno kiedys za mlodu udalo mi sie zdobyc.Lezka w oku sie zakrecila.:-)

    OdpowiedzUsuń